Jak rozmawiać z dzieckiem o seksie

Seks, intymność, zbliżenia, strefa intymna, to w dalszym ciągu temat tabu w Polsce. Rodzicie nadal blokują się przed edukacją seksualną swoich dzieci licząc, że samo się to jakoś stanie. No nie stanie i jeżeli sami tego nie zrobimy, wówczas zastąpi nas Internet, media i doświadczenia rówieśników. A czas nam nieubłaganie ucieka. Mamy go średnio do 12 roku życia dziecka. Zatem jak rozmawiać z dzieckiem o seksie?

dzieci zmierzające do jaskini z napisem dorosłość

Jak zrozumieć seksualność dziecka?

Pozwólcie, że zacznę od stopni rozwoju psychoseksualnego według Freud’a. Oczywiście uproszczę temat, by był dla nas bardziej przejrzysty.

Stadium oralne analne i uretralne

Połączę tu specjalnie te trzy stadia. Pierwsze trwa do około 18. miesiąca życia. Świat dziecka skupiony jest wokół doznań związanymi z ustami, wargami i języku. Oralne doznania zwierają takie uczucia, jak głód i pragnienie. Ssanie matczynej piersi przynosi ulgę i odprężenie. W kolejnych miesiącach pojawia się sadyzm oralny i dziecko zaczyna gryźć, żuć i pluć w czasie karmienia. W stadium analnym, pomiędzy 1 a 3 rokiem życia dziecko zaczyna powoli kontrolować wypróżnianie. To bardzo szczególny okres, ponieważ trening czystości prowadzony przez dorosłych może zablokować dziecko na wypróżnianie, co wiąże się z zaburzeniami wydalniczymi. Określenia typu: Fujjj, co ty robisz! Ależ to ohydnie śmierdzi. Zostaw to, to okropne. Jak mogłeś zrobić kupę w majtki?! Mogą doprowadzić do zatrzymania, chowania się podczas wydalania. Dorośli często karcą dzieci za defekację w nieodpowiednim czasie i żądają, by nastąpiło to w czasie im stosownym. Analny erotyzm polega na czerpaniu przyjemności z wydalania lub trzymania stolca. Dziecko w ten sposób buduje swoją integralność i separuje się od rodziców. Stadium uretralne polega nad świadomym zarządzaniem oddawania moczu. Naśladowanie dorosłego tej samej płci kształtuje tożsamość seksualną dziecka.

Stadium falliczne

To okres pomiędzy 3 a 5 rokiem życia. Pójście do przedszkola zdecydowanie rozwija zainteresowanie seksualnością. Uwaga, wcale nie chodzi o to, że teraz nie zapiszecie go do przedszkola. Brak pieluszki sprawia, że dziecko ma swobodny dostęp do swoich organów. Dzieci w przedszkolu czasem dostrzegają swoje różnice anatomiczne. Chłopcy brak penisa u dziewczynki odbierają jako niedostatek (kastrację).

W tym czasie pojawić się może fantazja na temat kontaktów seksualnych z rodzicem przeciwnej płci. Dziewczynki kładą się na tacie, udają pocałunki, które wcześniej podejrzały u rodziców. Mogą także czuć zazdrość o mamę i zaczynają ją atakować. Podobnie mogą czynić chłopcy.

W stadium fallicznym pojawić się może masturbacja dziecięca, która jest potrzebą rozluźnienia napięcia czy lęku kastracyjnego. Jeżeli nie jest on nadmierny, wówczas staje się etapem rozwojowym, dzięki któremu wygaszane jest pożądanie rodzica i zanika niechęć do drugiego, tej samej płci. Na tym etapie przebiegają często zabawy w mamę i tatę.

Stadium latencji

Pojawia się około 5-6 roku życia i trwa do około 11-13 roku życia i jest czasem względnego wyciszania się aktywności seksualnej dziecka. Chłopcy wolą spędzać czas z chłopcami, a dziewczynki z dziewczynkami. Dzieci stają się bardziej wstydliwe i niechętnie biorą udział w zabawach mieszanych. W szkole zaczynają działać rywalizacyjnie, skupiają się na uczeniu się i wchodzeniu w relacje społeczne. Kształtuje się ich autonomia.

Stadium genitalne

Rozpoczyna się pomiędzy 11-13 rokiem życia i trwa aż do czasu młodej dorosłości. To kolejny etap intensywnego pobudzenia seksualnego. Poprzez fizjologiczne dojrzewanie narządów płciowych, w wyniku burzy hormonów, co wpływa na kształtowanie się sylwetki, rozpoczyna się intensyfikacja popędów. Na tym etapie dzieci ostatecznie separują się od rodziców, często negują ich wartości i opinie, kierując swoją uwagę na zaistnienie w grupie rówieśniczej, której wartości przyjmują bezrefleksyjnie.

rodzic czytający książkę, z dymkiem nad głową "kiedy?"

Kiedy więc zacząć edukację seksualną swojego dziecka?

Odpowiedź będzie prosta, co nie znaczy, że łatwa – kiedy zapyta. Gdy dziecko pyta, znaczy że chce od nas usłyszeć rzeczową i konkretną odpowiedź. Jeżeli my jej nie damy, wówczas arkana seksualności odkryje ktoś inny i tym samym nasze dziecko zamknie przed nami swój świat. Wiem, że niektórzy rodzice robią to celowo, bo sami czują się zażenowani i z nimi także nikt nie rozmawiał. Więc gdybyśmy mieli ustalić sferę wieku to byłby to czas od 3-11 roku życia. Po tym czasie nasze dziecko wiedzę znajdzie gdzieś indziej a rozmowy z nami będzie urywać i kwitować: Mamooo! Nie chcę o tym rozmawiać. Stąd, jeśli czytacie ten artykuł nim wasze dziecko nie przekroczyło tego magicznego wieku 11 lat, to wiedzcie, że w wieku dojrzałym ludzie, którzy wiedzę na ten temat czerpali z mediów i znajomych często żałują, że do ich pierwszego razu doszło w takich a nie innych okolicznościach.

człowiek przeglądający się w lustrze, myślący "sex jest zły..."

Zanim zaczniecie rozmawiać

Najpierw przyjrzyjcie się swojej seksualności. Jakie macie podejście do cielesności? Co ona dla was znaczy? Jak do niej podchodzicie? Przypomnijcie sobie wasze pierwsze doświadczenia w tym względzie. Jak poradziliście sobie z edukacją seksualną jaką otrzymaliście od rodziców? Skąd sami czerpaliście wiedzę na ten temat. Przyjrzyjcie się sobie jakiego języka używacie w domu pomiędzy sobą czy jesteście otwarci, czy raczej pruderyjni? W sytuacji, gdy oglądacie z dziećmi filmy, w których są sceny erotyczne, przełączacie kanał, bo czujecie się zawstydzeni? Dlaczego tak wiele pytań? Ponieważ oprócz wiedzy na temat seksualności przekazujecie dziecku nastawienie, swój stosunek i opinię. Za każdym razem, gdy na pytanie dziecka dotyczące seksu, zbywasz je lub odsyłasz do drugiego rodzica, tworzysz barierę komunikacyjną to pokazujesz, że sam/sama nie jesteś gotowy na rozmowę. Hmm, a przecież to ty jesteś osobą dorosłą i twoją rolą jest wprowadzić swoje dziecko w świat wiedzy o seksualności.

Czy blog Ci się podoba, a treści są dla Ciebie wartościowe?  Możesz dobrowolnie wesprzeć moją działalność!

rodzic rozmawiający z dzieckiem

Jak mówić?

Pierwszą podstawową rzeczą, którą trudno wprowadzić rodzicom, to zastąpienie nazewnictwa. W dalszym ciągu słyszeć można: muszelka, kwiatuszek, psipsia, siusiak. A przecież to wagina i penis, podobnie jak ręka, nos, ucho, kolano. To nazwy części naszego ciała. Tworząc eufemizmy wokół tych nazw sprawiamy, że wprowadzamy dziecko w błąd i mimo wszystko budujemy wokół cielesności tabu.

Najlepiej rozpocząć rozmowę w momencie, gdy dziecko przychodzi do nas z pytaniem. Przedszkole to skarbnica informacji. Dzieci słysząc intymne rozmowy rodziców, widząc mamę w ciąży, podglądając rodziców i wymieniając się tymi informacjami w przedszkolu i mają setki pytań. Warto zaopatrzyć się w kilka dobrych książek (propozycja poniżej), dzięki którym wesprzemy się w czasie rozmowy z dzieckiem. Moim przykładem było pytanie:

– Mamo, co to jest macica? Koleżanki mama była w ciąży i usłyszała to podczas rozmowy dorosłych
–  Rozumiem, że pytasz mnie dlatego, że mama Marty jest w ciąży i słyszała to słowo?
–  Tak.
– Macica, to bezpieczne miejsce do rozwoju małego dziecka. Każda kobieta ma ją o w tym miejscu (tu pokazuje to miejsce). Podobna jest do balonika i kiedy rodzice są gotowi na dziecko, wówczas w jego wnętrzu spokojnie może rozwijać się dziecko. Im większe dziecko tym macica, podobnie jak dmuchany balonik powiększa się. A gdy dziecko będzie na tyle gotowe, wówczas przez ten otwór, który także jest elastyczny wychodzi na świat. Coś jeszcze cię zainteresowało?
– Już nie.

To była informacja dla mojej Oli, gdy miała 4-5 lat. Nie zadała więcej pytań w tym temacie. Starajcie się tłumaczyć prosto i poglądowo. Każde pytanie jest dobre do rozpoczęcia rozmowy.

Pamiętajcie o kilku podstawowych założeniach:

  1. Bądźcie szczerzy i otwarci.
  2. Dzielcie się swoimi poglądami i doświadczeniami
  3. Nie unikaj pytań, by nie tworzyć wokół seksualności tematu tabu.
  4. Uczciwie odpowiadajcie na pytania.
  5. Nie moralizuj.

dzieci pytające rodzica

Pytania a wiek dziecka

Kiedy nasze dziecko ma średnio 2-4 lata, wówczas zaczyna dostrzegać różnice w budowie anatomicznej, stąd możecie usłyszeć pytania:

– Mamo dlaczego nie masz siusiaka jak ja i tato?
– Bo jestem kobietą, a kobiety nie maja penisów, tylko waginę. Różnimy się między sobą.
– A dlaczego?
– Bo każdy z nas ma inną rolę do wypełnienia. Kobiety bardziej przypominają w kształcie gruszkę, mają piersi, dzięki którym mogą karmić dzieci i waginę, która pozwala dzieciom bezpiecznie przyjść na świat.
– A chłopcy?
– Figura chłopców jest inna, czasem przypomina trójkąt, innym razem prostokąt a czasem jak wujek Olek balonik, bo ma taki okrągły brzuch. Mężczyźni nie maja piersi podobnych do kobiet. Mają natomiast penisa, podobnie jak i ty. Czy jeszcze coś cię interesuje?
– Yyyy, nie.

Gdy dziecko ma mniej więcej 5-6 lat, zaczynają pojawiać się pytania dotyczące pochodzenia dzieci. Dokładnie, skąd się one biorą? Ten wiek jest także bardzo dobrym momentem na uświadomienie dziecku, że ich ciało należy do nich i nikt nie ma prawa ich dotykać w miejsca intymne. Jak to można zrobić?

Przygotuj szablon ludzika tył i przód. Dobrze, żeby dziecko nadało mu swoje cechy może dorysować włosy, oczy, nos czy uszy, albo okulary. Weźcie dwa kolory kredek czerwony i żółty. Zacznij jako dorosły od rozmowy na temat, że nasze ciało ma różne miejsca, wszystkie są ważne, jednak mamy parę miejsc, które noszą nazwę intymnych, bo chociażby przez większą część czasu są zasłonięte i nikt ich nie ogląda. Intymne, bo są przeznaczone do bardzo osobistego, bliskiego kontaktu z innymi ludźmi i mimo, że ich lubimy, nie powinniśmy dzielić się z nimi swoją intymnością. Po tym wprowadzeniu weźcie kredki żółta jest symbolem miejsc na ciele, które spokojnie mogą być dotykane przez innych. Następnie weźcie czerwoną kredkę i zakolorujcie miejsca, które są wyłącznie do dotykania przez samo dziecko. Ważnym jest, byście wyjaśniali dlaczego akurat te a nie inne miejsca? Ważnym także jest to, byście najpierw wyszli od wiedzy jaką ma dziecko a dopiero później uzupełnili swoimi informacjami. Zobaczycie w ten sposób, co dziecko już wie o sobie samym. Dziecko ma wiedzieć, że jego strefy intymne należą do niego i tylko w specyficznych wypadkach dorośli mogą go dotykać. Są to badania lekarskie, czynności związane z higieną osobistą albo w sytuacji jakiegoś niepokoju dziecka związanego z bólem, pieczeniem, zaczerwienieniem. Wtedy wstępną diagnozę rodzic może zrobić, by podjąć decyzję o następnym kroku umówieniem wizyty lekarskiej.

Między 6-8 rokiem życia nasze pociechy jeszcze nie czują zażenowania związanego z rozmową na temat seksualności. Warto właśnie ten moment wykorzystać w zbudowaniu swojego autorytetu i otwartości na zadawane pytania, nawet takie, które w naszej, dorosłe, ocenie są niepoważne. Dzieci często zadają pytania spontanicznie. Czasami nawet znajdują gadżety erotyczne, ostatnio oglądane filmy erotyczne, zapisane w historii na komputerze, bądź prezerwatywy włożone w szafce obok łóżka. I jest to zupełne naturalne, podobne jak dziecięca ciekawość z tym związana. Przyjmijcie, że zostaniecie zaskoczeni pytaniem dziecka. Ono (pytanie) przeważnie pada w najmniej stosownym momencie: podczas gotowania, czytania książki, jazdy samochodem, sprzątania, robienia czegoś. Nie da się stworzyć atmosfery typu: Chodź dziecię, teraz uczyć cię będę o seksie. Oj, nie można tego zaplanować, bo wynikać to będzie z ciekawości dziecka, nie naszego planowania. Pamiętajcie, że dziecko pytając, wyrazi się szczerze i otwarcie. Może włączyć także wulgaryzm i najważniejsze, byście zrozumieli, że ono nie rozumie o czym mówi i to, że użyje wulgaryzmu, to nic nie znaczy, więc pierwszą zasadą na jaką się przygotujcie to:

  1. Nie wyskoczę na dziecko: Co to za słowa?! Tak nie wolno mówić, to brzydko.

Zamiast tego, powiedz: Hmm, słyszę, że poznałeś nowe słowo. Wiesz co ono znaczy? (jak padnie odpowiedź: Nie) Zaraz ci wyjaśnię, to nieprzyjemne słowo i nazywa się wulgaryzmem, a znaczy… Chciałabym, byś nie używał tego słowa, ponieważ ludzie nie lubią tego typu słów.

  1. Nie zamilknę z otwartymi szeroko oczyma i ustami.

Zamiast tego, powiedz: Hmm, to ciekawe. Zaskoczyłaś mnie. Pozwól chwilkę się zastanowię. Chodź usiądźmy tutaj i zaraz ci wyjaśnię. Ten moment na szybkie zaaranżowanie miejsca do rozmowy z dzieckiem jest także momentem zebrania myśli.

  1. Nie wygłupię się tekstami sprzed dwudziestu lat o kapuście, bocianach czy muszelce.

Zamiast tego, mów prostymi zdaniami, wyjaśniaj rzeczowo, otwarcie i z pełną empatią dla dziecka. Miej stale z tyłu głowy: Jeżeli ja tego nie zrobię, to zrobią te media i rówieśnicy, a tego nie chcę.

I na zakończenie wiek pomiędzy 9-12 rokiem życia. To początek czasu dojrzewania. Pamiętajcie, że to ostatni moment na zbudowanie swojego autorytetu związanego z intymnością. To czas pierwszej miesiączki waszej córki. Rozpoczynający się moment zmiany w budowie ciała poprzez oddziaływania hormonów. Zaczynają rosnąć włosy w miejscach nie tylko intymnych, powiększają się piersi, chłopcy doświadczają pierwszych zmaz nocnych i… Każde z nich potrzebuje pomocy, by móc zrozumieć, co się z nimi dzieje?! Tutaj nasze dzieci są już mniej otwarte jak we wcześniejszych latach. Dobrze jest zaaranżować rozmowy o dojrzewaniu. Dobrą praktyką byłoby, by rodzice podzielili się własnym doświadczeniem w tym zakresie. Mama może porozmawiać z córką o możliwości rozpoczęcia miesiączkowania. Pamiętajcie, że ze względu na przetworzone jedzenie nafaszerowane hormonami, dziewczynki mogą dostać okres nawet w 3 klasie szkoły podstawowej, stąd niezbędna im jest wiedza w tym zakresie, tym bardziej jeśli wyjeżdżają na tzw. Zieloną szkołę. Polecam wam szkolenie w tym zakresie, które dobrze przygotuje wasze córki do tego wyjątkowego dnia: „Miesiączka bez tajemnic. Jak przygotować córkę do pierwszej miesiączki?”  Panowie natomiast dobrze byłoby, byście przegadali z synem pierwszą polucję (zmazy nocne). I z dziewczynkami i z chłopcami ma to być swobodna rozmowa, podzielenie się informacją, nie głębokim i szczegółowym doświadczeniem, by nie wystraszyć i zawstydzić nastolatka. Warto też posiłkować się dobrymi książkami i filmami. Czasem wystarczy pozostawienie jej obok łóżka nastolatka, jeżeli mamy barierę w komunikacji z nim. Włóż jednak do środka karteczkę z napisem od siebie. Może to być: Czasem żałuję, że moi rodzice nie rozmawiali ze mną na ten temat. Bardzo mi na tobie zależy, stąd jeśli znajdziesz czas, poczytaj. Jeśli znajdziesz ochotę na rozmowę, czekam na ciebie. Twój tato/twoja mama. W ten sposób, nie jest to tylko podrzucona książka, to wyraz miłości i troski o rozwój dziecka. To także czas na powrót do rozmów o strefach intymnych, które warto chronić przed dorosłymi o złych intencjach. Uświadomienie, że od momentu rozpoczęcia miesiączki jej organizm fizycznie jest gotowy na bycie rodzicem, stąd ważnym jest zadbanie o nieprzekraczanie granic intymności i ograniczenie zaufania wobec chłopców i mężczyzn.

zaskoczony rodzic i zasłaniające się dziecko

Masturbacja a zażenowanie rodziców

Na zakończenie chcę poruszyć jeszcze jedną kwestię masturbację. Chciałabym byście zrozumieli, że w wieku dziecięcym ma ona zupełnie inne znaczenie niż w świecie dorosły. Masturbacja najczęściej jest sposobem na rozładowanie napięcia, stresu, zmęczenia, chęcią ukojenia trudnych emocji, samotności. Proszę jej nie piętnować u dziecka, że jest czymś niestosownym i grzesznym. Czas taki nazywa się masturbacją rozwojową i jest naturalnym etapem rozwojowym dziecka. W swojej karierze pedagogicznej bardzo często spotykam się z masturbacją dziecięcą na zajęciach. Uczniowie w ten sposób odreagowują napięcie. To co możemy zrobić, to nauczyć innych form relaksu oddychania, wizualizacji, ćwiczeń uważności, odwracania uwagi poprzez zabawę. Dodatkowo zadbać o odzież, która nie jest zbyt obcisła, by nie podrażniała stref intymnych. Warto także nauczyć dbania o strefy intymne, bo być może stany zapalne sromu u dziewczynek lub stulejka u chłopców może doprowadzić do wzmożonej masturbacji. Jak stwierdzicie podrażnienia, wówczas należy iść do lekarza a nie leczyć domowymi sposobami.

Jak reagować?

Gdy „złapiecie” swoje dziecko na masturbacji, to najlepiej nie reagować. To minie. Natomiast, gdy otrzymacie informację z przedszkola lub szkoły, że wasze dziecko się masturbuje, to nie wpadajcie w złość ani w zażenowanie. Podobnie w sytuacji, gdy zacznie się dziecko onanizować w obecności gości. To co warto zrobić, to spokojnie porozmawiać z dzieckiem o tym, że masturbacja jest intymnością i robi się ją w samotności, gdy nie ma osób wokół dziecka. I tyle.

Kiedy jednak zgłosić się do seksuologa dziecięcego?

Dzieci mogą eksperymentować z wkładaniem sobie w waginę zabawek o obłym kształcie lub innych przedmiotów lub warzyw. Chłopcy mogą wkładać penisa w wąskie szczeliny, rurki lub inne przedmioty z otworem. Uwaga! Wcale to nie oznacza, że im to ktoś pokazał lub gdzieś to widziały. To naturalne zdobywanie doświadczeń. Natomiast, gdy rozmowa o tym, że korzystanie z takich przedmiotów może zagrozić im zdrowiu i życiu nie pomaga, dodatkowo zauważycie, że masturbacja nasila się i dziecko reaguje złością, gdy nie może dokończyć onanizowania się, wówczas warto skontaktować się z seksuologiem. Jednak na pierwszą wizytę wybierzcie się sami i przedyskutujcie to z lekarzem. Mówienie do dziecka: Muszę zabrać cię do lekarzem, bo jest to chore, co robisz. Tylko napiętnuje dziecko i może wzmóc masturbację, by odreagować stres. Koło się zamyka.  

[Szkolenie on-line] 
Miesiączka bez tajemnic.
Jak przygotować córkę do pierwszej miesiączki?

Jeżeli to czytasz, to zapewne jesteś rodzicem, który świadomie chce podjąć decyzję dotyczącą uświadamiania swojej dojrzewającej córki. To dla Was przygotowaliśmy szkolenie on-line „Miesiączka bez tajemnic. Jak przygotować córkę do pierwszej miesiączki?” Dzięki niemu będziecie mieli wpływ na treści, które wzbogacą wiedzę waszych córek dotyczącą świadomego przygotowania ich do tak ważnego momentu, jakim jest pierwsza menstruacja. Jesteście gotowi na bycie mentorem dla swojej córki? Weźcie udział w szkoleniu już dziś!

 

człowiek przy półce z książkami

Warto przeczytać

Moi Drodzy. Jeżeli zaciekawiło was, to co mówię, to ogromnie polecam do uzupełnienia swojej wiedzy literaturę, z której sama korzystam. Bardzo przydatna do dzisiejszego wpisu jest książka „Tato! Gdzie mam te plemniki?” Marka Babika. To bardzo ciekawy przewodnik dla dorosłych, jak wprowadzać dziecko w świat seksualności. Kolejną propozycją jest książką Anke Kuhl Katarina von der Gathen „Odpowiedz mi! Dzieci pytają o intymne sprawy”. Dzięki tej pozycji będziecie czuli się jak ryba w wodzie, ponieważ nie straszne będą dla was pytania własnych dzieci. I ostatnią pozycją jest „Horror! Czyli skąd się biorą dzieci” Grzegorza Kasdepke. W swobodny i dowcipny sposób, prosto i zrozumiale tłumaczy czas narodzin.

Zachęcam do ich kupna przez mój link afiliacyjny. Dzięki temu zachęcacie mnie do stałego poszerzania mojej biblioteki o ciekawe księgozbiory, z którymi chętnie się z wami dzielę.

Zainteresowany książką? Sprawdź, gdzie kupisz ją w korzystnej cenie. Kupując przez linki poniżej wspierasz rozwój bloga. Dziękuję!

Zachęcam do subskrypcji mojego kanału na Youtube:

Zapraszam również do obejrzenia krótkiego filmu podsumowującego temat:

Przeczytałeś już:

Podobne wpisy

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *