Chcę wam dzisiaj polecić bardzo dobrą lekturę dotyczącą poprawnej komunikacji z dzieckiem. Nie wiem Wy, ale ja cenię sobie każdą dobrą rozmowę jaką przeprowadziłam z moimi córkami. Nic nie jest tak ważne jak momenty, gdy słowa płyną, wspólnie się łączą w całość. Te chwile, gdy wszystko wokół zamiera, aromat kawy roznosi się w powietrzu i buduje atmosferę bliskości. Każda doba rozmowa znaczy więcej niż niejedna zabawka czy przedmiot dany dziecku.
Zadbaj o atmosferę
Nasze codzienne rozmowy oparte są na pytaniach. Najczęściej nazywam je policyjnymi: Zjadłeś obiad? Co masz na zadanie? Dokąd idziesz? Podobnie jak i z poleceniami: Wyrzuć śmieci. Posprzątaj pokój. Wynieś naczynia do kuchni. Tego typu komunikaty porządkują dzień. Nie wnoszą jednak relacji, które budują więź rodzinną.
Chociaż nie wiem jakbyśmy się starali, to najczęściej dobre rozmowy nie da się zaplanować. One rodzą się spontanicznie. W chwili, gdy spieszycie się do pracy i wasza głowa jest zajęta nowymi zadaniami zawodowymi. I wtedy najczęściej nasze dzieci mają najwięcej przemyśleń. Znacie to?
Autorka w książce podaje przykłady autentycznych rozmów, w których możemy przejrzeć się jak w lustrze. Niejednokrotnie nasze dzieci zadają nam pytania, gdy wybieramy się z nim do przedszkola i są dwie rzeczy jakie możemy zrobić. Pospieszyć je i powiedzieć, że porozmawiacie później, jak wrócicie, albo zatrzymać na chwilę te moment, by porozmawiać z dzieckiem. To właśnie ten magiczny moment, pochylenie się nad dręczącą kwestią naszego dziecka. Wiedzcie, że jeśli nie zatrzymacie się w tej chwili, to może się ona rozpłynąć i popołudniu dziecko już nie będzie chciało z wami kontynuować rozmowy.
Macie czasem tak dosyć, że jedynie marzycie po powrocie do domu, by rozłożyć się na sofie i chwilę wypocząć. A tu wasza pociecha zasypuje was tysiącami pytań, na które kompletnie nie masz ochoty odpowiedzieć, bo brakuje nam równowagi emocjonalnej i odpoczynku. Często świadomi jak ważna jest rozmowa z dzieckiem, mimo zmęczenia odpowiadamy na zadawane nam pytania.
Będąc świadomym rodzicem w pierwszej kolejności powinniśmy zadbać o swoje potrzeby. Znajdźcie czas dla siebie na spacer, krótką rozmowę z przyjaciółmi, relaks przy czytaniu książki (możesz się z sobą umówić na 5 stron dziennie o określonej porze), krótką sesję medytacji czy trening. Wiedz, że jeżeli nie zadbacie o siebie, to wasze rozmowy z dziećmi będą wymęczone i pełne zmęczonego poświęcenia. A to nie o to chodzi. Zapominamy o tym, że świadome rodzicielstwo zaczyna się od zadbania o siebie.
Zadbaj o czułą obecność
Głęboka, niewymuszona rozmowa z bliską nam osobą przebiegać powinna pod warunkiem, że będziecie tu i teraz, w tym momencie całymi sobą. Do takiej rozmowy potrzebujecie uważności, bez ogarniętej myślami głowy, które nie pozwalają słyszeć treści pomiędzy słowami naszego dziecka. Największym rozpraszaczem nadal są telefony komórkowe. I bez względu na wasze oskarżenia skierowane w stosunku do dziecka, wiedzcie, że my także coraz częściej siedzimy w przysłowiowych telefonach i to od nas dzieci uczą się netykiety. Autorka powołuje się na badania przeprowadzone przez AVG Technologies, z których wynika, że w ocenie naszych dzieci dorośli skupiają swoją uwagę na telefonie równie często, o ile nie częściej, niż na nich.
To co tak naprawdę buduje czułą i głęboką więź, to rozmowa poprzedzona rzeczywistą ciekawością. Zastanówcie się: Czy naprawdę jesteście ciekawi swoich dzieci? Tego co myślą, jakie mają poglądy? Bez zbędnego moralizowania. Taka typowa ludzka ciekawość drugiego człowieka, która popycha nas do głębszych dyskusji i zgłębiania rozmowy.
Zbuduj zaufanie
Jeżeli mamy otwartą głowę na rozmowę z dziećmi, bez uprzedzeń i stereotypowego myślenia, wówczas rodzi się zaufanie między nami a dziećmi. Autorka wskazuje kilka czynników, które wspomagają proces budowania zaufania.
- Dzieci przyjmą nas jako autentycznych i wartych zaufania ludzi, gdy poczują, że jesteśmy otwarci na to, co chcą nam powiedzieć.
- Zaufają nam, gdy będziemy angażować się w rozmowę i wspólnie szukać rozwiązań opowiadanych przez nasze dziecko problemów.
- Jesteśmy warci zaufania, gdy dotrzymujemy danego im słowa.
- Ufają nam, gdy nie stosujemy wobec nich manipulacji, kłamstw i nieszczerych zagrywek.
- Zwierzą się nam, gdy będziemy reagować z miłością i ciepłem.
Słuchaj aktywnie
Kiedy mówimy o aktywnym słuchaniu nie należy zapomnieć o Thomasie Gordonie, autorze książki „Wychowanie bez porażek”. Według niego, aktywne słuchanie pozwala rodzicom wspierać dzieci w wyrażaniu myśli i emocji. Bierne milczenie oznacza milczenie bez komentarza. To o czym zapominamy, że rozmawiając, mówimy całym sobą. To nie tylko słowa, ale też i mimika, tempr głosu, gestykulacja oraz patrzenie. Jeżeli nie jest to spójne, wówczas w komunikat wkrada się fałsz, który zrywa więź dialogu. Dobra rozmowa przebiega między słowami. To rzeczy niewypowiedziane i tylko ktoś, kto jest uważny i słucha drugiej osoby jest w stanie to usłyszeć sercem. Słowa niejednokrotnie gmatwają rozmowę. Toteż należy czasem powtórzyć to co przed chwilą powiedziało dziecko, by usłyszało swoja wypowiedź, ale też poczuło się przez nas słuchane. Powtórzenie lub sparafrazowanie wypowiedzi jest przekazaniem dziecku, że jego emocje i myśli są dla nas ważne. Autorka przywołuje w rozdziale o aktywnym słuchaniu gotowe dialogi, na których prezentuje błędy i dobre przykłady rozmowy z dzieckiem.
Podsumowanie
Według mnie książka jest nie tylko warta przeczytania, ale przede wszystkim warta wdrożenia w codzienną komunikację z dziećmi. Jesteśmy bardziej świadomi niż nasi rodzice. Mamy chęć i potrzebę bycia bliżej własnych dzieci. Książka ta uczy nas, jak rozmawiać i jakich błędów nie popełniać, by dziecko nam zaufało i oprócz roli rodzica, dostrzeże w nas także kompana do rozmów i być może pierwszego, prawdziwego przyjaciela, w którym może mieć oparcie w trudnych chwilach. Czego wam serdecznie życzę.
Gdzie mogę kupić książkę?
Moi Drodzy, jeżeli zainteresowałam was tą książką i chcielibyście ją zakupić, to byłoby mi miło, gdybyście skorzystali z mojego linku afiliacyjnego. Poniżej możecie sprawdzić, gdzie ją nabyć w korzystnej cenie. Korzystając z tej usługi wspieracie moją działalność i macie swój wkład w rozwój serii blogowej PoczytAnki. Motywujecie mnie także do zakupu kolejnych książek, z których przemyśleniami z przyjemnością się z wami podzielę. Mam nadzieję, że dzięki temu posłużą one także do waszego rozwoju. Z góry dziękuję.
Zainteresowany książką? Sprawdź, gdzie kupisz ją w korzystnej cenie. Kupując przez linki poniżej wspierasz rozwój bloga. Dziękuję!
Zapraszam również do obejrzenia krótkiego filmu podsumowującego temat i zachęcam do subskrypcji mojego kanału na Youtube.
Przeczytałeś już: